sobota, 15 listopada 2014

Pyszne i proste ciasteczka owsiane z jabłkami

Przepis na jabłkowe ciasteczka owsiane wzięłam stąd. Jednak - jak to ja - uczyniłam go nieco zdrowszym, zastępując cukier zwykły cukrem z palmy kokosowej, mąkę zaś stosując gryczaną z niewielką domieszką pszennej.
U mnie więc przepis wygląda następująco:

Składniki na 18 ciastek
  • 100 g roztopionego masła
  • 4 łyżki cukru z palmy kokosowej
  • 1 jajko od szczęśliwej kury
  • 1 starte na grubych oczkach tarki jabłko
  • 1 szklanka płatków owsianych błyskawicznych (stosuję te drobniejsze)
  • 4 łyżki mąki (proporcje "na oko" - ale przewaga gryczanej nad pszenną)
  • 1/2 łyżeczki sody
  • cynamon cejloński (!)
Masło ubijam mikserem razem z cukrem. Dodaję jajko, nadal ubijając. Wsypuję całą resztę i mieszam wszystko łyżką.
Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładam łyżką placki w odpowiedniej odległości od siebie, tak, by się nie skleiły podczas pieczenia (u mnie wyszły dwie blachy, po 9 ciastek na każdą). Piekę ok. 20-25 minut w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem.

PRZED:



 I PO:



Ciasteczka są naprawdę pyszne! Już wiem, że zagoszczą w mojej kuchni na stałe :)

sobota, 8 listopada 2014

Biszkopt gryczany dietetyczny z powidłami

W związku z faktem, że dieta mojej córki może zawierać niewiele cukru i mąki pszennej, od dawna myślę nad stworzeniem tortu z prawdziwego zdarzenia, który będzie jednocześnie spełniał ww. wymagania dietetyczne. 
Szukałam pomysłu w internecie, ale nie znalazłam nic, co w pełni satysfakcjonowałoby mnie, bo albo strasznie skomplikowane wykonanie albo składników, o których w życiu nie słyszałam, cała masa. Chciałam coś prostego, w miarę szybkiego, zdrowego i pysznego. 
Wiem, wygórowane wymagania, jednak uparłam się. 
Z tego też powodu najpierw postanowiłam nauczyć się piec biszkopt z mąki nie-pszennej i bez białego cukru. 
Założyłam, że jeśli nauczę się piec biszkopt, zacznę szukać pomysłów na syrop do nasączenia go oraz kremy do tortu.
W dodatku zbliżał się Dzień Wszystkich Świętych, a tym samym okazja do świętowania. W naszej (i nie tylko naszej) kulturze przyjęło się, że jak świętować, to z dobrym ciastem. Moja mama zadbała o ciasto dla tych bez diety, ja zaś o smakołyk dla mojej córki.
I tak powstał mój pierwszy biszkopt bez pszenicy. 
Przepis wzięłam od mojej mamy piekącej cudne puszyste i nie wysuszone biszkopty tradycyjne, tylko zamieniłam mąkę pszenną na gryczaną, cukier biały na organiczny cukier z soku palmy kokosowej, który ma niski indeks glikemiczny (IG35), nadaje się zatem świetnie m.in. dla diabetyków, proszek do pieczenia zastąpiłam zaś sodą.

A oto przepis:


  • 5 średnich jaj,
  • 5 łyżek kopiastych mąki gryczanej,
  • 8 łyżek kopiastych cukru (w przepisie z cukrem białym jest 5, ale biszkopt z cukrem palmowym z 5 łyżkami jest za mało słodki),
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Sposób wykonania:
  • oddzielam żółtka od białek, białka ubijam z odrobiną soli na sztywną pianę, 
  • dodaję do białek cukier i dalej ubijam,

  • następnie dodaję żółtka, 
  • przesiewam mąkę z sodą,
 
  • mieszam delikatnie drewnianą dużą łyżką mąkę z ubitą masą jajeczno-cukrową,
  • przelewam do formy,
  • piekę ok. 30 min. w 180 stopniach z termoobiegiem,
  • studzę chwilę w uchylonym piekarniku (jednak nie za długo, żeby ciasto nie było suche).
I to wszystko. Biszkopt nie jest taki puszysty i wysoki, jak ten mojej mamy z mąką pszenną, ale niewątpliwie nadaje się jako baza tortu.



Jako że nie miał jednak z niego powstać tym razem tort, przełożyłam biszkopt powidłami śliwkowymi bez cukru.


Ciekawa byłam, co na to córka. A ona po prostu oszalała. Oszalała na punkcie gryczanego biszkoptu z powidłami. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się aż takiego entuzjazmu z jej strony, ale był mi on bardzo na rękę, ponieważ nie upominała się o babciny sernik, który był pyszny, ale też pełny niedozwolonych dla córki składników.

Kiedy wymyślę jakieś ciekawe masy do tego biszkoptu, będę wreszcie mogła upiec zdrowy tort dla mojej córki. Oczywiście efektem podzielę się z Wami na pewno :)